Widząc Waszą reakcję i wiadomości do mnie to chyba zrezygnuję z całkowitego porzucenia bloga na rzecz Facebooka. Pozostanę przy umieszczaniu zdjęć i postów i tu i tu :)
A na dziś przygotowałam Wam sesję pożegnalną Kena Japan z serii DOTW.
Bardzo smutno było mi z nim się rozstać ale przyszedł czas by wrócił do swojej właścicielki – czyli Gosi.
Ken Japan miał spotkanie z Jackiem Sparrowem a co z tego wynikło – sprawdźcie tutaj bowiem dziś dalszy ciąg.
Dodam jeszcze od siebie, że Ken Samuraj rozkochał w sobie jedną z moich lalek i chyba będę zmuszona sprawić sobie takiego Kena do swojej kolekcji albowiem pobyt tego Kena u mnie spowodował, że chcę go u siebie jeszcze bardziej!!!
Prawda, że ładnie im razem?
Czas na ponowne spotkanie Jacka z Samurajem
Hhahahaha :)))
OdpowiedzUsuńLubie Jacka :PP
Dobrze że zostałaś ja też nie mogłem wtytrzymać bez bloga i wróciłem :)))
Pozdro !!!
...o jak dobrze, że nie porzucasz nas jednak!!! :)
OdpowiedzUsuńJackie to ma zawsze jakieś zwariowane przygody :D
OdpowiedzUsuńSmutno patrzeć na rozstanie zakochanej pary... Może będą mogli utrzymać związek na odległość pisząc listy i wysyłając gołębiem pocztowym? :)
"Możliwości"?- czyli, jak rozumiem ruchome nadgarstki? ;) Ruda Midzia jest jedną z bardziej słodkich lalek, jakie widziałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że postanowiłaś nie porzucać blogowych sierotek, co nie mają "fejsa"
Hahahaha świetne :D
OdpowiedzUsuńI co on tam tak zasłania? :D
OdpowiedzUsuńFajna parka wyszła :D
OdpowiedzUsuńAh Jack :D
Zapraszam do mnie :)
http://myworlddolls.blogspot.com/