Dziś Pinky Panna na pewno w wersji ostatecznej jeśli chodzi o twarz lalki!
Dzięki Rudemu Królikowi, mam głowę lalki, która też została u niej niegrzeczną, różową panną (klik) i którą to zachwyciłam się i próbowałam stworzyć jej namiastkę co możecie zobaczyć tu i tu.
Lalka od której pochodzi głowa to oryginalnie Mermaid Fantasy Barbie
(zdjęcie z internetu ;)
Lalka ma piękne, dłuuugie, różowe i pachnące włosy. Ale zrobione z dziwnego tworzywa – bardzo łatwo się plączącego.
Niewiele się zastanawiając – rozczesalam je, nakręciłam na wałki i włożyłam do wrzątku.
Po rozkręceniu nie rozdzielałam loków i wyszły takie trochę “cyber-loksy”
Niby tatuaże zrobiłam z naklejek na paznokcie.
Napisałam, że jest to prawie ostateczna wersja lalki dlatego, że korci mnie by zrobić jej więcej ciekawszych tatuaży ale jakoś nie mogę trafić na to co by pasowało. Ale może kiedyś mi się uda i dzięki temu będzie okazja to kolejnego postu.
Wielkie dzięki Rudy Króliku za Pinky Pannę