Dziś trzecia odsłona mojej kociej kolecji. A wystąpi w niej kolejna lalka Monster High z zestawu Stwórz Właśnego Potwora – Kot i Czarownica
Czarownicę zaprezentuję krótko – jest fajna ale niestety moje finanse nie pozwalają mi na zatrzymanie jej więc zapewne jutro rozstrzygnie się gdzie jest jej nowy dom – jako, że jutro kończy się licytacja na Allegro z tą lalką…
Tu klik
A tu już moja “skladana” kocica – nie ma jeszcze imienia – nie wiem na razie jakie ono będzie.
Zacznę od krytyki – uszy – porażka jakaś!!! za duże, beznadziejnie się je mocuje – kompletny nie wypał!
Peruka – w ogóle mi się nie podoba!!!! Dlatego idzie razem z Czarownicą do ludzi ;) Poza tym ciuszki takie jakieś – bluzeczka jeszcze ujdzie ale spódniczka taka “chińska” bardzo ;/ no i niestety jeśli chodzi o trzymanie się lalki to pozostawia wiele do życzenia bo lalka jest luźnawa w stawach…
Bez uszu wygląda trochę lepiej…
Ciekawy motyw na koszulce :)
Buty – jak dla mnie rewelacja – sama bym takie ubrała!
Jako, że lalka składakowa – można jej doczepić skrzydła no i ogon oczywiście, który ma takie samo mocowanie jak u bliźniaczek
Kocie Monsterki
Pogrzebałam w swoich zbiorach i “pożyczyłam” perukę od Tristen i uważam, że składakowa kocica wygląda w niej o niebo lepiej niż w tym fioletowym czymś… uszy nadal są jakie są ale mam już pewien pomysł i może niedługo pokażę jego realizację ;)
Bez uszu – gdyby zmyć z jej pyszczka te wąsiki i nosek byłaby z niej zwykła dziewczynka ;) ale straciłaby wtedy swoją kotowatośc – a tego nie chcę…
No i to ułożenie dłoni “Let’s rock!” ;)
Ciekawostka w zwiastunie filmu Monster High “Why Do Ghouls Fall in Love” – moja kocica pojawia się w 28 sekundzie filmiku. Poniżej
możecie sami to zobaczyć ;) – albo przynajniej jest do niej podobna ;)
To tyle na razie – niedługo część IV