Obserwatorzy

poniedziałek, 11 lutego 2013

Czerń x3

Dostałam ostatnio propozycję nie do odrzucenia i nie pozostało mi nic innego jak zabrać się do pracy.

Jaśniej mówiąc – propozycja wyszła od Rudego Królika, której to blog śledzę od początku mojego lalkowania i której jestem wielką fanką :D, że w zamian za lalkę, która jest na mojej wishliście ja zrobię reroot jej lalce i uszyję coś dla jej lalek. Sukienki miały być w kolorze czarnym a co do kroju miałam wolną rękę. Rozpędziłam się i tak oto powstały trzy suknie/sukienki, które pojadą do króliczej nory ;)

Suknia numer jeden – uszyta ze sztucznego atłasu, który za pierona nie chciał współpracować z maszyną (już z niezłym przebiegiem) w takiej miniaturze bo bardzo się snuł. Postanowiłam więc uszyć suknię ręcznie. Miałam za to większą kontrolę nad materiałem i myślę, że poczułam się pewniej co do wytrzymałosci szwów. Dekolt, rękawy i dół sukni, który zrobiłam z koła, obszyłam koronką. Na szyi lalki zaszyłam kawałek tej koronki jako wykończenie całości

P1320832

P1320833

P1320834

Długo się zastanawiałam jakie zapięcie zrobić w sukni. Myślałam o zatrzaskach ale uznałam, że szybko wyrwą się z racji, że materiał lubi się snuć. Rzep też odpada bo obawiałam się o to, że będzie haczył materiał i go zaciągał. Stanęło więc na zamku – wybrałam typowy dla sukienek zamek kryty. Powinien być bardziej schowany ale mój brak doświadczenia sprawił, że za mało zotawiłam materiału do zakrycia zamka. Ale koniec końców – nie jest tak źle.

P1320836

P1320837

P1320838

P1320842

P1320840

Suknia numer dwa – uszyta z jakiegoś ciągliwego materiału (nie znam się na nazwach) koloru czarnego ze złotymi niteczkami. Z racji, ze materiał jest lekko lejący uznałam, że wykorzystam krój na suknię na jedno ramie z dużym rozcięciem do połowy uda. Łańcuch zrobiłam akurat z czegoś co miałam pod ręką – czyli złote kółeczka wykorzystywane do wyrobu biżuterii. Nadał moim zdaniem fajnego akcentu całości.

P1320853

P1320857

P1320856

Suknia nie ma zapięcia gdyż jest wsuwana z racji rozciągliwości materiału.

P1320858

P1320859

Sukienka numer 3. Gorset z błyszczącego materiału skrórkopodobnego. Dół z koronki – 2 metry weszło. Zapięcie na zatrzaski. Z racji swojego kształtu – uszyłam jeszcze skórkowe majteczki.

P1320846

P1320849

P1320850

A oto sprawczyni całej wymiany

P1320852

I wszystkie trzy

P1320860

Nareszcie mam rudą Basics!

Lalkę Rudego Królika pokażę Wam, gdy popełnię na niej reroot.

Mam nadzieję, że spodobały się Wam moje twory Winking smile

15 komentarzy:

  1. Łojeżu, ta pierwsza suknia jest obłędna! Siedzę i gapię się na nią i nie mogę wyjść z podziwu! *_* Może kiedyś zamówię podobną, jeśli nie będziesz miała nic przeciwko ;)
    No i gratuluję wyczekanego rudzielca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka :D ja chcę więcej takich rzeczy u ciebie widzieć :) masz talent ! wszystkie mi się bardzo podobają !

    OdpowiedzUsuń
  3. woow masz talent!! Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow!
    Pierwsza suknia jest niesamowita, te wszystkie zaszewki i ozdoby, wszyty zamek - zbieram szczękę z podłogi! Ten gorset też rewelacyjny.
    Również gratuluję rudej, moja czeka w pudełku na mój lepszy humor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie trzy piękne do obłędu, ale ta pierwsza...ah! Fajny rudzielec i też mu do twarzy w czerni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystkie 3 są BOOOSKIEEE!!!!!!!!!!!! jejciu,ja chyba NIGDY takiej sukni nie popełnię :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie są rewelacyjne, choć pierwsza i ostatnia mnie powaliły!!! Niesamowicie mnie zaskoczyłaś, suknie ślicznie wykończone i tak dokładnie uszyte! Masz niesamowity TALENT i oby tak pięknych kreacji, jak najwięcej!!!
    Gratuluję Rudej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczęka w dół. Oddałabym wszystkie swoje lalki za taki talent! Pokłony.

    OdpowiedzUsuń
  9. sukienki prześliczne. Nie mogę się zdecydować, czy bardziej podoba mi się ta gotycka czy mroczna ballerina ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaliczyłam opad szczęki przy pierwszej sukni. Dwie pozostałe również zjawiskowe, ale ta pierwsza.... <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Jej Magalito! Dlaczego do tej pory skrywałaś swoje talenty krawieckie?! Ta pierwsza suknia jest wprost genialna! Pozostałe również, ale ta pierwsza...! Fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No widzisz! I dlatego mówiłam, że musisz się pochwalić :)) Pilnuj tej pierwszej sukni, bo mi ją ludzie wydrą! XD

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ genialne outfity! Masz talent Magalito!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudeńka! Zwłaszcza ten suwak mi zaimponował :)

    OdpowiedzUsuń
  15. RĘCZNIE i wychodzi Ci tak PORZĄDNIE? Jestem w szoku, poproszę o kilka lekcji! Moje ubranka nawet spod maszyny wyglądają byle jak :(
    Wspaniała lalka za świetną robotę!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...