Na reszcie dziś była dłuższa chwila wytchnienia od świątecznego zamieszania i mogłam zrobić kilka zdjęć.
Chciałam wrócić do zdjęć miniaturowej choinki.
Ta choineczka ma około 20 lat!
Jak byłam małą dziewczynką choineczka została kupiona dla lalek. Tyle, że zawsze było jej żal bo się zepsuje, a bo bańki się potłuką (tak są w większości szklane!!!) Trochę niestety i tak do tego czasu się potłukło ale na szczęście większość się ostała i mogę Wam pokazać to miniaturowe cudo
Moja ulubiona “bańka” – nurek! Przynajmniej tak się nam zawsze kojarzył!
A tu jeszcze bonus: Maja i tegoroczna choinka w moim domu!
Te butki były inspiracją do uszycia całego stroju Mai
Taką bombkę udało mi się naprędce sklecić tuż przed Wigilią…
Sukienka wyszła mi zbyt odstająca ale udało mi się to uratować pantalonikami
Takie śnieżynki (wzorów jest mnóstwo) zrobiła moja Mama
I oczywiście pełno cukierasów różnych!
W Wigilię… zdjęcie może nie idealne ale…
Na koniec jeszcze znajda z SH do mojej kolekcji
Mam nadzieję, że Święta Bożego Narodzenia minęły Wam miło i spokojnie…
Niedługo Sylwester zatem życzę szampańskiej zabawy!!!
Też miałam kiedyś podobną choineczkę :)
OdpowiedzUsuńświetna jest :)
Kiedy tak patrzę na Twoją Pullip, odrazu chcę mieć własną ♥ Wiesz, może, jaka Pullip ma twarzyczkę podobną do Niny?
OdpowiedzUsuńZa słodko, za słodko <3
OdpowiedzUsuń