Przy okazji zakupów, odwiedziłam jeden z moich ulubionych SH. Najpierw zawsze patrzę na wystawę bo leży/wisi tam pełno ubranek i zabawek. I tak właśnie w blasku słońca zobaczyłam ją:
Jewel Hair Mermaid Barbie!
Pani sprzedająca nie chciała jej tanio sprzedać ale jej się nie dziwię… laleczka jest w super-stanie! Jedynym mankamentem było to, że brakowało jej dolnej części ogona, którą jak widzicie udało mi się zdobyć dzięki uprzejmości Tomasza Tesoro, za co mu bardzo dziękuję!. I dopiero na zdjęciach widzę, że jest różnica w kolorze ogona i stroju – pewnie inne wydania… trudno…
Śliczny malunek oka…
Ma świetnie zachowane włosy jak na lalkę używaną. Z tego co wiem ciężko spotkać ją by miała swoją firmową długość włosów. Miałam szczęście!
Piękna jest! Jestem nią bardzo oczarowana choć to “stary” superstar to myślę, że zostanie w mojej kolekcji – Midge będzie miała towarzystwo
Edit: Chyba wiem, czemu jest różnica z odcieniem złota w ogonie. Była jeszcze Jewel Hair Mermaid Barbie w wersji AA i możliwe, że to od niej albo tak jak już wspominałam wcześniej - inny kraj pochodzenia stroju.
Ta lalka wygląda prawie jak złoty promyk słońca! Dopaść takie cudo... z koroną i nie upitolonymi włosami... Jak w totolotka wygrać!
OdpowiedzUsuń"Stary" Superstar w najlepszym wydaniu :)
Trochę dziwny ten ogonek. Uwierzę na słowo, że to oryginał :)
dobrze że ją wzięłaś! cudna! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńKiedy sobie pomyślę, po ile sprzedawane są trupiaste wersje tej lalki z powygryzanymi włosami, poniszczonymi dłońmi i poszarpanym strojem na Alledrogo, to aż mi się scyzoryk za cholewą buta otwiera. Zdobyć TĘ lalkę w TAKIM stanie w ciuchaczu to jest CUD!
OdpowiedzUsuńTo była jedna z moich pierwszych lalek! Zastała tylko głowa i ogon...
OdpowiedzUsuńW szmaciarenkach trafiają się skarby. Wiem bo czasem zaglądam. Niestety trafiają się rzadko. Miałaś szczęście.
OdpowiedzUsuńTo moja najukochańsza Barbie z dzieciństwa! Ale moja niestety nie zachowała się w tak dobrym stanie... Twoja to cudo, jakby dopiero co wyjęta z pudła! Oh, zawsze będą mi się do niej oczy świecić :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Nawet w SH cuda się zdarzają. Ogon da się przeżyć- ważne że jest może kiedyś uda Ci się dorwać właściwy!
OdpowiedzUsuńPiękna Syrena, choć ja nie gustuje w tego typu lalkach to gratuluję, że udało Ci się ją upolować :)
OdpowiedzUsuńKtoś bardzo dobrze ją traktował :)
Uwielbiam te piękne długie włosy starszych lalek.
OdpowiedzUsuńjako syrena Barbie jest zachwycająca:)
Hello from Spain: I like your new siren. She is fabulous. Nice pictures. I love long hair. Keep in touch
OdpowiedzUsuńPiękne długie włosy....:) Jest boska i muszę przyznać, że zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńŚliczna lalka! A zdobyć ją w takim stanie- niemożliwe! Szczęściara! :)
OdpowiedzUsuńMałe sprostowanie- nie ma żadnej różnicy w kolorze ogona u Barbie i Barbie AA. Może to kwestia blaknięcia materiału.
O matko!
OdpowiedzUsuńJakie ona ma długie włosy :D
Śliczna lalka, świetnie, że udało Ci się znaleźć brakującą część ogona, jak nie po znajomości to pewnie ciężko by było, pozdrawiam ;)
Smaczny kąsek do Twej kolekcji! Śliczna!
OdpowiedzUsuńJest zachwycająca! Jakie ma piękne długie włosy! Gratuluję zakupu. :) Świetne zdjęcia z muszelkami. :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Co prawda jako dziecko nie lubiłam lalek-syrenek, ale ona jest wyjątkowa :D Zdradzę, że Jewel Hair Mermaid miały klony ;)
OdpowiedzUsuńOdnośnie księżniczek z kinderek, na zdjęciach zauważyłam, że moje są zupełnie inne! W takim razie są z innego dużo starszego wydania.
Gratuluję zdobyczy ^^
OdpowiedzUsuńCudne ma wlosy.... WIDZE ,ZE KOCHASZ TO CO ROBISZ ! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPiękna baśka xD
OdpowiedzUsuńpiękna i widać, że stan bardzo dobry :) gratuluję zdobyczy !
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńNie no, naprawdę aż mam ochotę Ci ją podwędzić, jedna z moich koleżanek w dzieciństwie miała taką i wszystkie aż świeciłyśmy oczami z zachwytu...
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Niezły łup
OdpowiedzUsuń