Zgodnie z obietnicą robię podsumowanie kolejnego miesiąca na moim blogu. Pierwsze podsumowanie powstało miesiąc temu… a dopiero co przygotowywałam je do publikacji a tu już następne trzeba zrobić! Strasznie ten czas szybko leci!
Jednym z ważniejszych wydarzeń było przybycie do mnie lalki z wishlisty! A była to Catty Noir!
Moja PinkyPanna dostała kilka nowych tatuaży!
Było ogłoszenie wyników konkursu z okazji setnego obserwatora. Przygarnęłam także intrygującą lalkę przedstawiającą postać Geri Halliwell ze Spice Girls, która jednak swój prawdziwy dom i koleżanki znalazła u Spiga.
Na światło dziennie wyszło też moje drugie małe hobby – zbieranie kocich figurek i maskotek
Kolejne ważne wydarzenie to II spotkanie lalkowe w Tarnowie gdzie pojawiłam nie tylko ja i GosiakSz ale także Grażka! Było bardzo miło i sympatycznie – aż nie mogę doczekać się kolejnego spotkania
Na prośbę Lukrecji Ledo dokonałam kolejnego męskiego rerootu
Zaprezentowałam Wam także 5 pięknych lalek z moldem Superstar, które już niedługo pojadą do swojego nowego domu
W październiku też Maya nauczyła się jeździć na rowerze
I wzięła udział w konkursie u NightFireFly z okazji Halloween!
Uszyłam strój dla pięknej i wyjątkowej lalki FR Eugenii Perrin Frost Spring Forward Doll by Jason Wu
Powstało także małe fotostory z okazji Halloween – część I i część II.
Całkiem przyjemny był ten październik – mam nadzieję, że listopad okaże się równie lalkowy!
Bardzo chciałabym też podziękować za miłe i jakże motywujące komentarze pod moimi postami! Licznik odwiedzin też szybko rośnie ale uważam, że jednak komentarz zawsze jest milszy autorowi bloga i czasem dzięki niemu łatwiej zmobilizować się do działania i pokazywania swoich prac, lalek i ciekawostek.
Na zachętę do odwiedzania mojego bloga pochwalę się, że przybyło kilka nowych panien do mojej stałej kolekcji i czeka mnie zmiana bannera Liczę, że właśnie w listopadzie pokażę Wam to wszystko! ZAPRASZAM!
No, no! Bardzo pracowity miesiąc! Dużo się działo, a my mieliśmy co czytać i oglądać! Oby listopad był co najmniej tak samo udany!
OdpowiedzUsuńBardzo dużo udało Ci się zrobić gratuacje ;))) Życzę, aby listopad był równie pracowity c:
OdpowiedzUsuńTaki rerootowany ken robi się całkiem podobny do mojego Tonnerowego przystojniaka ;)
OdpowiedzUsuńno racja - jak to szybko leci - dopiero co czytałam tamto podsumowanie.... a komentarze mnie tak samo motywują do działania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkich osiągnięć :D To prawda, że komentarze pomagają autorowi. Dzięki nim człowiek mobilizuje się do rozwoju!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I like your pictures of October. I see your new purchases. Keep in touch
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak ciekawego bloga, talentu do układania historyjek i projektowania cudnych ubranek :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na zapowiedziane wpisy ;-)
OdpowiedzUsuńmiałaś bardzo bogaty w wydarzenia i kreatywny miesiąc!aż zazdroszczę,bo u mnie wsio odłogiem leży i kurzem porasta.....
OdpowiedzUsuńBardzo udany październik. Życzę, żeby listopad był równie udany pod względem lalkowym i nie tylko. :)
OdpowiedzUsuńTylko przyjemny? Mnóstwo rzeczy się u Ciebie działo! c:
OdpowiedzUsuńBardzo owocny byl dla Ciebie Pazdziernik! Idziesz jak burza! Oby wena CIe nie opuszczala!
OdpowiedzUsuńDobry październik. Porównać ze mną? Od wakacji nie było nowego postu...
OdpowiedzUsuń