Barbie Collector Famous Friends Mary Jane

Zakupiłam ostatnio lalę – jak w tytule bo bardzo podobała mi się na zdjęciach a na All trafiła się okazja. Laleczka przyjechała w bardzo dobrym stanie – praktycznie nowa ale bez oryginalnego ubranka. Po wyjęciu jej z koperty byłam trochę rozczarowana widokiem jej na żywo… pierwsza myśl, że jej nie zatrzymam… jeszcze gorzej jak przesadziłam ją na ciałko Raquelle Fashionistas – okazało się bowiem, że odcień ciałka Raquelle jest owszem blady ale w odcieniu różu a Mary Jane jest jaśniejszy – bardziej wchodzi w biel… Do tego gdy zaczęłam ją ubierać nic mi do niej nie pasowało… no i ta twarz taka jakaś dziwna… ale nic dałam jej szansę zaprezentowania siebie w sesji zdjęciowej

Tak wyglądała oryginalnie – zdjęcie z internetu

A tu już po przełożeniu na artykułowane ciałko i próbie kilku stylizacji – UWAGA – dużo zdjęć! Bardzo dużo!!!

Podkoszulek zakosiła Kenowi Basics :D

Jak Doda no :D

I moja ulubiona stylizacja – w niej chyba pozostanie póki nie wymyślę czegoś ciekawszego…

Takie trochę artystyczne :)

Różnica kolorystyczna odcieni ciałka a głowy jest zauważalna bardziej na żywo jak się dobrze przyjżeć – na zdjęciach nawet nie widać

Po tych zdjęciach zdecydowałam, że Mary Jane pozostanie jednak w mojej kolekcji – póki co :) Złapała pazura w tej czerni choć muszę sprawić jej własne ubranko a podkoszulek oddać Basicowi :D A imię pozostawię jej samo Jane…

A Wam jak się podoba?

Chciałam też podziękować za miłe komentarze pod ostatnim postem – dla mnie to bardzo budujące i motywujące. Dzięki!!!