Na prośbę kilku osób postanowiłam stworzyć ten tutorial o zamianie ciałek u lalek Barbie. Każdy, kto próbował zdjąć tym lalkom głowę przekonał się, że to nie taka prosta sprawa, gdyż bardzo łatwo coś uszkodzić w lalce.
Ja zmieniam ciałka moim lalkom bardzo często, gdyż uwielbiam lalki artykułowane a wiadomo, że większość lalek Mattel to “sztywniary”.
Praktycznie wszystkie lalki można bez problemu przesadzić na inne ciałko ale musimy zwrócić uwagę na parę szczegółów:
1) kolor ciałek – najlepiej, żeby było takiego samego koloru. Wiemy, że ciałka lalek mają czasem różne odcienie plastiku z jakiego zostały zrobione (większość jest jednak jednego koloru) i zdarza się, że po przełożeniu ciemniejszej twarzy na jaśniejsze ciałko, lub odwrotnie, skutkuje tym, że lalka wygląda jakby przesadziła z kolorem fluidu na twarzy…
2) wielkość główki w stosunku do ciała – często Mattelowskie wróżki mają drobniejsze ciałka i otwór w łebku jest ciut węższy – założenie takiej głowy na większe (standardowe) ciałko nie zrobi zbyt widocznej różnicy. Natomiast założenie głowy z większego ciałka na mniejsze powoduje, że głowa ta lata na wszystkie strony jak chce :)
3) najlepiej, żeby ciałko nie było innej firmy niż Mattel. Dlaczego najlepiej? 99,9% szansy, że zaczep na główkę będzie pasował – klony Barbie niekoniecznie mają to samo mocowanie łebka. Jednak nie mówię, że nie jest to możliwe. Można próbować ale na własną odpowiedzialność!
W moim tutorialu pokażę jak zmienić główkę Babie ze sztywnego ciałka na artykułowane (nie koniecznie takie musi być – czasem zwykłe ciałko jest uszkodzone a zależy nam na główce – wtedy przesadzamy na drugie sztywne ciałko)
UWAGA!!! Osoby nieletnie powinny poprosić o pomoc osobę dorosłą, gdyż nagrzewanie lalki suszarką i użycie ostrych narzędzi może być niebezpiecznie!
Do zamiany ciałek użyłam przykładowych lalek (zdjęcie poniżej). Potrzebne nam też będą:
- suszarka do włosów,
-ręcznik,
- podłużny, cienki przedmiot (drut, śrubokręt lub coś w tym stylu)
- opcjonalnie! ostry nożyk
Lalka po lewej to szytwniara (to nic, że też kiedyś miała artykułowane ciałko) – lalka po prawej to dawca – posiada mój ulubiony typ ciałka artykułowanego, który jest ruchomy pod biustem. Do tego przypadku akurat zakupiłam nową lalkę, ale na serwisach typu Allegro można kupić używane artykułowane lalki w niższej cenie, ale niestety z ryzykiem luźnych stawów.
Jeśli lalka ma kolczyki, które łatwo zdjąć wyjmujemy je, ale jeśli jest tak jak w tym przypadku, że nie chcą wyjść – zostawiamy je odchylając do góry do tej pozycji:
Głowę lalki a konkretnie jej włosy owijamy ręcznikiem – w celach ochronnych – możemy też użyć innych materiałów ale ręcznik wydaje mi się najłatwiej dostępnym :)
Suszarką nagrzewamy główkę lalki, kierując strumień powietrza z dołu do góry – ogrzewamy dolną część główki. nie trzymamy też suszarki zbyt blisko twarzy lalki (10-15 cm wystarczy). Guma, z której jest zrobiona główka lalki zrobi się miękka przez co łatwiej będzie ją ściągnąć z zaczepu. Ręcznik chroni włosy przed gorącym powietrzem, które mogłoby je stopić lub zniekształcić fryzurę lalki.
I teraz kwestia naszego wyczucia. Jeśli główka jest ciepła i czujemy pod palcami, że ewidentnie zmiękła to przystępujemy do kolejnej części. Ja użyłam dość grubego druta do robótek ręcznych, choć najczęściej radzę sobie bez niego bo miękka głowa łatwo schodzi. Zdejmujemy ręcznik z głowy lalki i ciągniemy aż zobaczymy pierwszą część zaczepu(ważne by zrobić to szybko by główka za bardzo nam nie wystygła)
Gdy pokaże nam się pierwsza część zaczepu możemy pomóc sobie drutem by główka łatwiej zeszła z niego. Łatwo nie jest, bo trzeba trochę ciągnąć za główkę, trzymać ciałko i jeszcze wspomagać się drutem. Osobiście, po wielu praktykach ściągam główkę bez tego.
Powinno pójść gładko jeśli główka została dobrze nagrzana. To samo robimy z drugą lalką. Gdy oba ciałka są już bez głów możemy przystąpić do dalszej części zamiany ciałek.
Poniższa część tutorialu nie jest konieczna – przedstawiam ją tylko jako opcję łatwego ściągnięcia główki bez nagrzewania z tego samego ciałka:
Zaczepy mogą być różnej długości co nie ma wpływu na zamianę główek.
Żeby było łatwiej ściągnąć głowę w przyszłości trzeba uciąć górną część zaczepu
Powtarzam – nie jest to konieczne!
Nakładnie główki na ciałko to już bułka z masłem. Po prostu wciskamy główkę lalki na ciałko aż będzie stabilnie “siedzieć”. Oczywiście nie można wciskać główki lalki zbyt głęboko tak by straciła szyję Zbytnie nałożenie główki może skutkować jej pęknięciem! Więc trzeba to robić z wyczuciem.
Prawidłowo założona główka powinna wyglądać tak:
Chciałabym jeszcze dodać, że lalki z serii My Scene (nie Bratz! często są mylone z My Scene choć są przecież zupełnie innych firm) mimo swoich wielkich głów mogą zamieniać się ciałkami z lalkami Barbie Fashionistas i nie tylko bo rozmiar ciała mają ten sam. Kwestia tylko koloru bo Westley, Chelsea i Nolee mają inny odcień ciałka. Kennedy i Nia pasują kolorystycznie na zwykłe ciałka standardowych Barbie.
Dodam jeszcze, że jest jeszcze jeden sposób nagrzania główki lalki poprzez zanurzenie jej w gorącej wodzie, tylko wtedy musimy się liczyć, że stracimy fryzurę lalki. Gorąca woda ma wpływ na włosy lalki – szczególnie na loki.
Mam nadzieję, że tutorial okaże się dla Was pomocny i skorzystacie z niego kiedyś
Jesuuu, dzięki!
OdpowiedzUsuńTeraz będę mogła każde zapytanie z maila odesłać do Ciebie ;)
Dziękuję! Właśnie zastanawiałam się jak to w przyszłości zrobić...
OdpowiedzUsuńja nie podgrzewam główki, tylko wkładam tam np. szydełko czy coś i pomału ciągnąc z wyczuciem zdejmuję :) a innych producentów też da się założyć, tylko trzeba zastosować podkładkę na szyję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten post
OdpowiedzUsuńjest tu wiele informacji i zgadłaś-chcę podmienić My Scene Kennedy
Bardzo dobrze, że nam to pokazałaś! ja zawsze ubieram lalce rękawice gumową na łebek a na szyję i pod brodę wrzątek leję. =) a z tej "kotwiczki" to tylko ramiona obcinam a ją samą zostawiam
OdpowiedzUsuńprzydatny post!dzieki!!!
OdpowiedzUsuńA co się wymienia u Barbie Swamp: tylko głowę, czy głowę z częścią korpusu (szyja i dekolt)?
OdpowiedzUsuńNie mogę znaleźć instrukcji takiej wymiany. Na zdjęciach widziałam na takiej lalce z tyłu jakiś guzik.
Pozdrawiam,
Agata
Zastanawiałam się jak to zrobić - teraz już wiem. Mimo tego nadal podziwiam. Ja też chciałabym dokonać przeszczepu, ale boję się, że popsuję - nawet postępując zgodnie z instrukcją (taka bojaźliwa ja) :(
OdpowiedzUsuń_________________
http://aya-w-swiecie-lalek.blogspot.com/
Po kilku latach lalkowania mam już doświadczenie w kwestii przeszczepów - nie taki diabeł straszny, jak myślałam :-) Pozdrawiam :-)
Usuńnie rozumiem zdania " lalki z seri My Scene często są mylone z My Scene " ? o co chodzi :> ?
OdpowiedzUsuńtam jest w nawiasie na początku :"nie Bratz!" miałam na myśli, że Bratzy są mylone z My Scene
UsuńA czy jest jakiś by wymienić tłów z rękami albo same ręce???
OdpowiedzUsuń